Mądrość, to umiejętność, która jest pragnieniem wielu ludzi. Zostać nazwanym przez kogoś mądrym jest odbierane jako komplement. Wielu ludzi czuje się wtedy docenionymi, ponieważ została uznana i zauważona ich ciężka praca w zdobywaniu wiedzy, ich samoocena wzrasta, czasami nawet jest pokusa, aby postawić się wyżej ponad tymi, o których jeszcze nikt nie powiedział, że mają mądrość. Takie pojęcie mądrości może sugerować, że jest ona efektem ludzkiego działania, poświęconego czasu, trudu włożonego w studiowanie oraz pogłębianie swojej wiedzy. Przychodzi nawet taka pokusa, że wiedzy trzeba się nauczyć, że nie jest ona dostępna dla wszystkich. A przecież wielu ludzi spotyka na swojej drodze osoby, które nie posiadają żadnych tytułów naukowych, nie przeczytali wielu książek, nie dokonali wielkiego odkrycia, a przy spotkaniach i rozmowie z takimi osobami, ludzie sami dochodzą do wniosku, że ten człowiek jest po prostu mądry.
Mądrość, to nie to samo co wiedza, nie trzeba mieć wielkiej wiedzy, żeby być człowiekiem mądrym, dlatego naturalne staje się pytanie, skąd ta mądrość, skąd on to ma? Takie samo pytania zadawali sobie współcześni Jezusowi, którzy słuchali Go w synagodze w Nazarecie – Gdy nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: Skąd On to ma? I co za mądrość, która Mu jest dana? (Mk 6,2). Intuicja ludzi jest bardzo dobra – skąd On to ma? Jest w nich głębokie przekonanie, że ta mądrość, którą posiada Jezus, nie może pochodzić od Niego samego, jako człowieka, tak o Nim myśleli. Mówi się o mądrości ludowej. Jest to jakaś niezwykła umiejętność patrzenia na rzeczywistość, rozumienie jej i wyciąganie z niej prawidłowych wniosków. I znów, skąd on to ma, jak się tego nauczył? A może trzeba by zapytać, od kogo ją otrzymał?
Tutaj z pomocą przychodzi nam księga Mądrości Syracha, w pierwszym rozdziale tej księgi znajdują się takie słowa: Cała mądrość od Boga pochodzi, jest z Nim na wieki. Jako pierwsza przed wszystkim stworzona została mądrość, rozum roztropności od wieków. Jest Jeden mądry, co bardzo lękiem przejmuje, siedzący na swym tronie. To Pan ją stworzył, przejrzał, policzył i wylał na wszystkie swe dzieła na wszystkie stworzenia według swego daru, a tych, co Go miłują, hojnie nią wyposażył (Syr 1, 1.4.8-10). Fragment ten daje odpowiedź na pochodzenie mądrości, jedynie mądry jest Bóg i On wylewa swą mądrość na swoje stworzenia. Bóg, który w zamyśle swojej mądrości stworzył świat, nadał mu konkretne kształty i określił zasady działania pragnie tym swoim spojrzeniem na świat podzielić się z człowiekiem udzielając mu mądrości, swojej mądrości, która jest dla człowieka darem. Dar mądrości jest zatem uczestnictwem w tym jak Bóg widzi i pojmuje świat, jak postrzega człowieka. Jest przeniknięciem poza zewnętrzną formę rzeczywistości i dostrzeżeniem rzeczy w samej jej istocie, w jej Bożym zamyśle. Jest zobaczeniem tej rzeczy w taki sposób w jaki widzi ją Bóg i zrozumienie, w jaki sposób ma działać. Można by powiedzieć, że mądrość to wzrok, słuch, dotyk samego Boga udzielone człowiekowi w prawidłowym poznawaniu i rozumieniu otaczającej go rzeczywistości, samego siebie oraz, jak modlił się św. Jan Paweł II, do lepszego poznawania Boga i Jego doskonałości.
Takie spojrzenie możliwe jest tylko dzięki Bogu. Człowiek może przybliżać się do tej prawdy w sposób intelektualny, pogłębiając swoją wiedzę, ale prawdziwie mądrym jest ten, który szuka mądrości, innymi słowy, który prosi, aby Bóg pozwolił mu zobaczyć świat Jego oczami. Pytanie skąd on to ma jest teraz jasne, otrzymał to od Boga, ponieważ roztropnością jest szukanie mądrości. Mądrość jest wspaniała i niewiędnąca: ci łatwo ją dostrzegą, którzy ją miłują, i ci ją znajdą, którzy jej szukaj uprzedza bowiem tych, co jej pragną, wpierw dając się im poznać. Kto dla niej wstanie o świcie, ten się nie natrudzi, znajdzie ją bowiem siedzącą u drzwi swoich. O niej rozmyślać – to szczyt roztropności, a kto z jej powodu nie śpi, wnet się trosk pozbędzie: sama bowiem obchodzi i szuka tych, co są jej godni, objawia się im łaskawie na drogach i wychodzi naprzeciw wszystkim ich zamysłom (Mdr 6,12-16). Autor natchniony podaje nam dwa warunki, które pozwalają otworzyć się na dar Bożej mądrości – miłość i pokora. Znajdzie ją ten kto kocha, kto odkrywa bezwarunkową miłość Boga i staje przed Nim w pokorze, w prawdzie, że wszystko co ma, pochodzi od Niego. Miłość i pokora otwierają zawór, przez który wylewa się na człowieka Duch Święty, który jest Darem Ojca – Darem Mądrości.
Ks. Patryk Stolarek