Dziś będzie dużo pytań, więc znajdź chwilę czasu, może zrób sobie kawę lub herbatę, usiądź wygodnie i do dzieła:
1. Co ci sprawia najwięcej problemów?
2. Co cię najbardziej męczy?
3. Jak się wtedy zachowujesz?

A teraz zatrzymaj się nad Bożym Słowem:
Jezus przemówił tymi słowami:
«Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie». Mt 11, 28-30

Dziś Ewangelia krótka, ale bardzo bogata w przesłanie. Jezus przychodzi do ciebie ze słowem pocieszenia, umocnienia i wsparcia. Może podjąłeś jakąś próbę walki z samym sobą, może podjąłeś się jakiegoś wyrzeczenia, może starasz się usunąć jakąś swoją wadę? To wszystko jak wiesz, nie jest takie łatwe. Przychodzi zniechęcenie, czasami lenistwo, chęć rezygnacji. Ale zrób wszystko by się nie poddać. Do rzeczy wielkich idzie się po trudach. Dziś słyszysz na nowo zaproszenie Jezusa, byś przyszedł do Niego i zabrał ze sobą wszelkie swoje strapienia, smutki, problemy. Oddaj to Jezusowi, proś o siłę i podejmuj nadal walkę. Tym samym znajdziesz ukojenie i wsparcie u Jezusa.

Pomyśl:
1. Jaka postawa w tobie dominuje? Słomiany zapał czy problematyczna praca nad sobą, ale wytrwała? A może jakaś inna? Jak tak to nazwij ją ………………
2. Co cię na co dzień cieszy? Czy umiesz dziękować Bogu za małe rzeczy?
3. Nad czym byś chciał popracować, co w sobie zmienić?
4. Jak przeżyjesz zbliżające się święta?

Wróć do dzisiejszego tytułu : Pomyślę… i co dalej? Dokładnie, co dalej zrobisz, z tymi refleksjami które przyszły, z tymi poruszeniami serca? Oddaj to Jezusowi. Proś Go o wytrwałość dla siebie. Byś umiał odczytywać Bożą wolę w swoim życiu i nie rezygnował gdy przyjdą trudności. Pamiętaj o słowach Jezusa: «Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie»

Przygotował: ks. Tomasz Zych

Furca.org